Łamiemy języki! - Jiuzhaigou (Dolina Dziewięciu Palisad)

   Dzisiaj dostałam książkę z cytatami, więc będę sypała skrzydlatymi słowami jak z rękawa;) 

Mój pierwszy cytat jaki zobaczyłam po losowym otwarciu książki to jakże bezsensowne "człowiek umiera wtedy kiedy kończy się jego życie" moi znajomi skomentowali to na wzór czegoś w tym stylu "pączek z dżemem ma w środku dżem" oraz "masło maślane jak tak naprawdę zrobione z masła", ale jak tak sobie pomyślałam dzisiaj nad tym to ma sens. 

Tysiące razy ludzie gadają frazesy typu "nie mam po co żyć", "moje życie się skończyło" oraz całkiem przeciwne utarte optymistyczne pierdolenie "korzystaj z każdej chwili swojego życia", "ciesz się tym co masz" blablablabla. 

Jakby życie było takie proste to byłby jeden cytat a nie całe sterty książek. I tak naprawdę, to trzeba mieć okresy "moje życie jest straszne" i "oooch chwytaj dzień ziom" (delikatna parafraza) i "zmień coś w końcu". Jako katolik zakładam, że życie nie kończy się nigdy. Czyli człowiek nie umiera nigdy. A może umiera co 7 lat jak twierdzą niektórzy zwolennicy teorii zmiany charakteru co 7 lat. Możliwe też że wraca jako reinkarnacja. Tak naprawdę to mało istotne. Skoro ktoś dał nam szansę wsiąść do tego kotła zwanego życiem to jako myślące i wolne jednostki możemy robić wszystkie te rzeczy. Wygłaszać takie straszne ględorozprawki jak ta. Bo niby czemu nie?:)

A teraz jedziemy do Chin. 

Bo niby czemu nie? Jiuzhaigou 

Ciocia wikipedia o tym miejscu mówi niewiele. To rezerwat przyrody w północnej części prowincji jakiejś tam w Chinach. [Ta prowincja to Syczuan, zachowajmy chociaż pozory rzetelnego blogera;)] Oczywiście to niesamowite miejsce jest na światowej liście UNESCO. Znalazło się tam w 1992 roku i to nie bez powodu. Jeśli jadąc po raz pierwszy nad nasze "piękne" bałtyckie morze, że woda tam na pewno jest jak ta z bajek w której widać całe dno, to obraz tego idealnie czystego morza znajdziecie w tym rezerwacie przyrody. Jiuzhaigou to tereny górskie z charakterystycznymi dla gór turniami, lasami, jeziorami i wodospadami. Takie nasze podrasowane Bieszczady. Na terenie tego rezerwatu znajduje się PN o tej samej nazwie. 

uuuuu ciekawostka. Właśnie na terenie Parku Narodowego Jiuzhaigou żyją zagrożone wyginięciem, słodziutkie i śliczne pandy wielkie <3

Dzisiejsi czytelnicy nie lubią jak nie jest o modzie, a jak nie jest o modzie i jest długo to już w ogóle jest strasznie, dlatego ZDJĘCIA!

* Wskazówka dla ciekawskich. Uhuhu jak to brzmi staroświecko ;)

Jak chcecie coś znaleźć w necie w dobrej jakości/w dużej ilości/ z różnej perspektywy to najlepiej wpisać hasło w narodowym języku państwa w którym się znajduje 

* Śladowe ilości przekleństw będą i będą się pojawiać, bo jestem za uwalnianiem emocji w wulgaryzmach. Strasznie to prostackie, ale takie życie:)

* Wszystkie zdjęcia pochodzą z czeluści internetów.